Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mhroczny i Zuy
Tarczownik Bez Życia Osobistego!!!
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:07, 25 Sie 2012 Temat postu: LARP: Wyprawa braci |
|
|
Zamieszczam tutaj opis LARPa Wyprawa braci. W postach poniżej zachęcam do opisania losów swojej postaci oraz do uzupełniania tego, co ja napisałem.
Trzej bracia wyruszyli na wyprawę, a nazywali się Lech, Mech i Nerus. Wyprawę zorganizował ich ojciec, stary handlarz złakniony przygód. Celem była kolonizacja nowych terenów. Bracia mieli stworzyć wielkie potężne państwo.
Niestety Nerus pokłócił się ze swoim ojcem i odłączył się od reszty, a zabrał z sobą część osób. Za jego przykładem poszedł Lech. Tak więc trzej bracia zostali rozdzieleni. Tylko najmłodszy z nich - Mech pozostał z ojcem.
Bracia dotarli na wyspę, gdzie odnaleźli karczmę prowadzoną przez jakiegoś żółtka. Wyspa ta poza nim była bezludna... A jednak! Na wyspie po dłuższym czasie odnaleziono tubylca. Kazał on ludziom odejść. Wynosić się z wyspy, grożąc, że inaczej wszyscy zginą. Wtedy jeszcze nie wierzyli mu i traktowali go jak przygłupa.
W międzyczasie kapłan Wojciech i egzorcysta Jakub polowali na wampira, Mech budował swoje miasto, Lech spiskował, a Nerus przekupywał ludzi alkoholem. Wampirem okazała się być Kunegunda, która była narzeczoną Lecha, a ślub wzięła z Mechem.
Skarb odnalazła grupa Nerusa, były nim magiczne sztylety, dzięki którym można było pokonać potwora, który miał wymordować wszystkich znajdujących się na wyspie.
Lech, Mecz i Nerus dogadali się i pogodzili. Chcieli stworzyć jedno potężne państwo. Razem zająć całą wyspę i rządzić nią. Każdy zajmowałby się wówczas innym sektorem.
Wtem tubylec przemienił się w potwora. Stał się potężny i niepokonany. Co gorsza sztylety, którymi można było pokonać go, zaginęły. Później okazało się, że wykradł je karczmarz.
Potwór zabił wiele osób - m. in. Nerusa.
Helga to niewiasta, która niegdyś pracowała u elfów - umiała ulepszać przedmioty, a w jej żyłach płynęła smocza krew. Zamieniła się w smoka, odprawiając potężny, rytuał i to ona uśmierciła potwora.
Później władzę przejęli Lech i Mech.
Proszę o rozwinięcie wątków i opisanie swoich przygód!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sharthel
Starszy Szeregowy Tarczownik
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:13, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
edit.
Nerus zginal tak jak i jego zona Maria, zostali spaleni a ich prochy pewnie przepil bimbrownik. Koniec
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sharthel dnia Nie 12:07, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
landryn
Misiek jak każdy Misiek
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Lasu Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:32, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Smok wyszedł za mąż za Lecha, marząc o spokojnym domku, rodzinie, pracy. Jest z tego powodu zadowolony i spełniony, ponieważ po tylu latach spędzonych wśród Elfów najbardziej brakowało Mu porządnego chłopa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milva
Epicki Bohater Tarczowników
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Żywiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:03, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zostałam Wielką Imperatową, przy boku mego męża Mecha Ponieważ żeby pomóc w rytuale ujawniłam się, że jestem wampirem, tuż po pokonaniu potwora dokończyłam rytuał. Jestem szczęśliwa, bogata i jestem żoną przywódcy, co daje mi prestiż i poważanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Donat
Misiek Gangster
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:55, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wu-chang z rodu Guro, prawnuk Ku-Jin'a, któremu podczas szukania skarbu ryba odgryzła łokieć przeżył, jednak musiał oddać sztylety. Popłynął na inną wyspę i założył nową karczmę. Czasami wpada do niego Jakub leczyć kaca kurczakiem z ryżem. Do rozwodu z żoną nadal nie doszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ari237
Misiek Gangster
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko - Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:33, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dariusz barbarzyńca podróżował po polach i stepach aby zginąć w walce ja przystało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komet
Dużo Starszy Szeregowy Tarczownik
Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:42, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ari237 napisał: | Dariusz barbarzyńca podróżował po polach i stepach aby zginąć w walce ja przystało. |
Ty pilnuj pleców bo ja cie jeszcze kiedyś dorwę.
Jak na mój pierwszy LARP było super wygrałem i zostałem generałem Nieźle jak na byłego niewolnika.
PS, Zarat jest nadal do wzięcia Jakaś Chętna na żonę generała ????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rudy
Tarczownik KOKS
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:32, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
mały offtop:
Cytat: | Ludzie Lecha:
(...)
Lares [REZERWACJA] - syn kupca i przyjaciel z dzieciństwa Jana i jego synów. | Jakim cudem on(a) był(a) u mnie w drużynie? Ale bardzo się cieszę i dziękuję za współpracę.
Więc, ja Mech, tak jak już pisałem Kajtkowi, LARP miał skończyć się paktem trójki braci, jednak do tego nie doszło, bo jeden z nich zginął, natomiast wobec drugiego został zastosowany zamach, który zmusił go do zgody na podpisanie paktu na moich warunkach (to jeszcze nie miało miejsca). Myślę, że ustalimy wszystko z Agrafką i Kajtkiem i poinformujemy was co ustaliliśmy i czego możecie spodziewać się na kolejnym LARPie
Nie wiem kto przeżył z pozostały osad, nie wiem czy podczas zamachu stanu ludzie Lecha zostali wyrżnięci w pień czy też tylko ogłuszeni. Wiem tylko, że dwójka moich ludzi przeżyła i teraz chciałbym oficjalnie powiedzieć, że znajdą miejsce w moim państwie i niczego im nie zabraknie - tak jak zresztą obiecywałem podczas gry.
Wiem, że przeżył jeszcze drwal i dla niego też znajdzie się coś do roboty (w końcu została nas bagatela siódemka [mogę się mylić] do skolonizowania wyspy i założenia jakiejś cywilizowanej osady, więc potrzeba nam silnych chłopów)
Hymnu ani godła jeszcze nie mamy, ale tym zajmuje się moja szanowna żona, więc nie musimy się tym martwić.
Tak na marginesie (Kajtek, Agrafka) jak spotkamy się w celu ustalenia ciągu dalszego naszej wyspy proponowałbym, żeby każdy z nas przygotował swoją wizję jak to dalej widzi. Pomysły zbierze Kajtek i być może od razu gotowa będzie fabuła (albo jej zalążek) na kolejnego LARPa z tej serii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komet
Dużo Starszy Szeregowy Tarczownik
Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:35, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wielki szacunek dla rudego dzięki niemu Zarat z niewolnika stał się Dowódca armii (generał)
Mój pierwszy LARP był fenomenalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rudy
Tarczownik KOKS
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:38, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Może bez przesady, nie generałem, ale pierwszym oficerem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komet
Dużo Starszy Szeregowy Tarczownik
Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:41, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
rudy napisał: | Może bez przesady, nie generałem, ale pierwszym oficerem  |
Pragnę przypomnieć obietnice.
Dowódca armii a ty jesteś moim zwierzchnikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mhroczny i Zuy
Tarczownik Bez Życia Osobistego!!!
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:53, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
rudy napisał: | Hymnu ani godła jeszcze nie mamy, ale tym zajmuje się moja szanowna żona, więc nie musimy się tym martwić. |
A żona wie, że się tym zajmuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Murgen
Napompowany Tarczownik
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:16, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Pierwszy raz zginąłem w słusznej sprawie, ratując kogoś. Fajne uczucie, polecam. Tak więc, jedyny na wyspie kapłan wierzył w bogów, którzy obiecali mu, że potwór nie zejdzie na ziemie, jeśli będzie się modlił. A potwór zszedł, więc Wojciech zwątpił. Postanowił poświęcić swoje życie walce z potworem. W końcu zginął z mieczem (a właściwie kijem) w ręku, odbijając swoich ludzi, ludzi Lech, w tym jego samego z rąk jego brata Mcha i jego sługusów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|